Nie masz tabliczki z numerem domu? Karetka może nie dojechać. Sprawdź, jak właściwie oznaczyć mieszkanie, aby uniknąć mandatu

Brak tabliczki z numerem domu to spory problem m.in. dla listonosza czy karetki pogotowia jadącej do nagłego przypadku. Dlatego polskie prawo nakłada na właściciela obiektu obowiązek posiadania takiej tabliczki. Po nowelizacji z 2023 r. przepis mówiący o numerach domów (art. 47b prawa geodezyjnego i kartograficznego) brzmi następująco:

Właściciele nieruchomości zabudowanych lub inne podmioty uwidocznione w ewidencji gruntów i budynków, które takimi nieruchomościami władają, mają obowiązek umieszczenia w widocznym miejscu – na ścianie frontowej budynku albo ogrodzeniu tabliczki z numerem porządkowym w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o ustaleniu tego numeru.

W prawie przewidziano też karę za brak tabliczki z numerem domu. Osobie, która jej nie umieści, grozi nagana lub grzywna w wysokości 250 zł. Przed nowelizacją z 2023 r. taka sama kara groziła za brak podświetlenia tabliczki, jednak obecnie ten przepis już nie obowiązuje. Tabliczki nie trzeba zatem podświetlać.

Numer domu zazwyczaj przydzielany jest z urzędu, a właściciel budynku otrzymuje o tym pisemne zawiadomienie. Może się jednak zdarzyć, że z jakiegoś powodu tak się nie stanie. Wówczas należy samodzielnie uzyskać numer, składając odpowiedni wniosek.

– Jeżeli budynek nie ma nadanego numeru porządkowego, to możesz złożyć do urzędu gminy wniosek o ustalenie tego numeru. Nie musisz być właścicielem budynku ani jego władającym, czyli na przykład użytkownikiem wieczystym, zarządczą lub dzierżawcą – podaje serwis biznes.gov.pl. – Aby otrzymać numer porządkowy budynku, nie musisz uzyskiwać wcześniej pozwolenia na jego użytkowanie ani składać zawiadomienia o zakończeniu budowy. Urząd może ustalić numer porządkowy również dla budynku będącego w trakcie budowy, a także planowanego do wybudowania.

Jeśli chodzi o to, gdzie umieścić tabliczkę, to po nowelizacji z 2023 r. prawo określa tylko, że musi ona znajdować się na ścianie frontowej budynku lub na ogrodzeniu, w widocznym miejscu. Nie może być więc np. schowana pod roślinnością czy przysłonięta jakimś elementem dekoracyjnym. Poza tym jednym warunkiem właściciel ma pełną dowolność – w praktyce wystarczy upewnić się, że numer domu da się łatwo odczytać, stojąc poza granicami posesji.

Przed nowelizacją prawa z 2023 r. był obowiązek umieszczania na tabliczce z numerem także nazwy ulicy albo placu oraz nazwy miejscowości. Obecnie takiego obowiązku już nie ma, chyba że rada gminy zdecydowała inaczej. Każda gmina może bowiem samodzielnie zdecydować, jakie informacje będą wymagane na tabliczce oraz jak musi ona wyglądać.

Jeśli w danej gminie nie podjęto uchwały, która by to regulowała, właściciel domu może zawiesić dowolną tabliczkę – wystarczy, żeby miała ona numer budynku i wisiała na ścianie frontowej lub ogrodzeniu. Z kolei jeśli gmina posiada uchwałę w sprawie tabliczek, to oczywiście należy się dostosować do jej zapisów. Samorząd może żądać m.in. umieszczenia na tabliczce nazwy dzielnicy czy osiedla.

Przy okazji tematu numeru domu warto wspomnieć o związanym z tym zagrożeniu. Przestępcy regularnie próbują wykraść cudze dane osobowe lub dostęp do konta, rozsyłając oszukańcze SMS-y i maile. Jedną z metod jest wysyłanie informacji, że czeka na nas paczka, która nie mogła zostać dostarczona z powodu braku numeru domu albo błędnego numeru mieszkania.

Jeśli ofiara kliknie w przysłany link, trafi na stronę oszustów, która do złudzenia przypomina stronę np. Poczty Polskiej albo firmy kurierskiej. Nie trzeba dodawać, że gdy ofiara poda na takiej stronie swoje dane albo zaloguje się do konta, przekaże przestępcom cenne informacje. Pamiętajmy zatem, żeby nigdy nie klikać w linki nieznanego pochodzenia. W razie wątpliwości najlepiej zadzwonić na pocztę czy do kuriera i wyjaśnić wszystko w rozmowie.