Osuszanie budynków - ceny

Wojciech Lechowski
Problem zawilgoconych ścian często dotyczy starszych budynków, ale nie tylko. Ważną sprawą jest ustalenie, co jest przyczyną zawilgocenia.
Problem zawilgoconych ścian często dotyczy starszych budynków, ale nie tylko. Ważną sprawą jest ustalenie, co jest przyczyną zawilgocenia. Liveinlondon - pixabay.com
Osuszanie budynków jest bardzo istotną kwestią ponieważ zawilgocony dom to przede wszystkim zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Ponadto jednak, wilgoć wpływa na obniżenie wytrzymałości ścian oraz zmniejszenie trwałości okładzin ściennych, tj. płyt gipsowo – kartonowych i tynków. Niestety zjawisko wilgoci w domu występuje dość często i niesie konieczność podejmowania z nim walki.

Osuszania częściej wymagają domy starszego typu, ale nie znaczy to, że problem wilgoci jest całkowicie obcy właścicielom nowych budynków. Walkę z wilgocią rozpoczyna się od ustalenia jej przyczyn. Dopiero następnie można rozważać właściwą dla danego przypadku metodę osuszania. Jednak prawdopodobnie żadna z dostępnych technologii nie będzie skuteczna, jeśli nie zostaną podjęte działania zapobiegające ponownemu pojawieniu się zawilgoceń wewnątrz domu.

Badanie stanu zawilgocenia ścian

Aby ustalić skąd bierze się wilgoć w naszym domu – należy zlecić specjalistycznej firmie przeprowadzenie badań w tym zakresie. Wilgotność określa się najczęściej metodą karbidową CM, w wydanej przez fachowców ekspertyzie. Badania nie są skomplikowane, ponieważ sprowadzają się do pobrania w celu analizy kilku próbek z zawilgoconych murów. W powyższym celu wykonuje się nawierty w ścianach. Można je wykonać zarówno od wewnątrz domu, jak i z jego zewnętrznej strony. Jeśli badania wykażą, że wilgotność nie przekracza 3% - oznacza to, że dom jest suchy. Przy wilgotności 5% - ściany trzeba skontrolować ponownie za około pół roku, ale póki co – nie trzeba ich jeszcze osuszać. Osuszaniu powinny zostać poddane jak najszybciej ściany o wilgotności 8 – 10%, gdyż przy 12% zawilgoceniu są uznawane za mokre.

Koszt wykonania badań jest przeważnie uzależniony od ilości pobranych próbek, ale na ogół kształtuje się w granicach kilkuset złotych. Są też firmy, które w ramach promocji oferują badania bezpłatnie. Jednak warunkiem jest zdecydowanie się na usługę osuszania wykonaną właśnie przez nich. Wybierając firmę osuszającą budynki trzeba mieć się na baczności, ponieważ wciąż często dochodzi do oszustw w tej dziedzinie. Przeciętny użytkownik niewiele przeważnie wie o przyczynach występowania w jego domu wilgoci, co jest skrzętnie wykorzystywane przez „profesjonalistów”. Dlatego też uważajmy szczególnie na wszelkiego rodzaju „super promocje” i wystrzegajmy się raczej okazji, które mogą nam się wydawać niebywałe. Wśród firm osuszających budynki jest wbrew pozorom całkiem spora konkurencja, co stwarza szerokie pole wyboru dla potencjalnego klienta. Nie zapominajmy także o bezwzględnej konieczności ustalenia przyczyny występującej wilgoci. Jeśli izolacja pozioma w pasie fundamentów nie jest szczelna – bez jej odtworzenia wilgoć prawdopodobnie wkrótce powróci. Zatem pieniądze przeznaczone na najnowocześniejsze metody osuszania murów, staną się pieniędzmi wyrzuconymi w przysłowiowe błoto.

Ogrzewanie i wietrzenie – najtańszy sposób osuszenia domu

Metoda dogrzewania pomieszczeń i intensywnego ich wietrzenia jest rzeczywiście najtańszym sposobem osuszenia murów, gdyż możliwym do wykonania samodzielnie. Sposób jest jednak skuteczny jedynie przy niewielkich zawilgoceniach, występujących miejscowo. Jeżeli zawilgocenie jest znaczne, to prawdopodobnie dom nie ma izolacji poziomej, co zdarza się często w przypadku budynków starszych lub izolacja ta została uszkodzona. W takiej sytuacji osuszanie za pomocą ogrzewania i wietrzenia będzie skuteczne dopiero wówczas, kiedy zlikwidowane zostanie kapilarne podciąganie wody.

Izolację fundamentów odtwarza się metodami mechanicznymi, np. przez podcinanie murów lub poprzez wytworzenie przepony metodą iniekcji. Jednak zakładając, że izolacja pozioma jest w dobrym stanie, mury można osuszyć włączając w pomieszczeniu grzejniki i otwierając szeroko okna. Jeżeli na zewnątrz jest sucho i ciepło – wystarczy włączenie jedynie wentylatorów, które wymuszą ruch powietrza we wnętrzu. W sytuacji kiedy aura nie jest sprzyjająca – należy włączyć ogrzewanie lub stosować specjalne nagrzewnice.

Nagrzewnice takie mogą być zasilane elektrycznie, gazowo lub olejowo. Należy zwracać uwagę, aby były one dodatkowo wyposażone w wentylator. Z dogrzewaniem wnętrz nie można też zbytnio przesadzać. Nie wolno ich przegrzewać powyżej temperatury +35 stopni Celsjusza, ponieważ wyższa temperatura może powodować wypaczanie się elementów drewnianych. Dlatego też podczas osuszania przez dogrzewanie i wietrzenie ważny jest czas, w jakim proces będzie się odbywał. W ciągu jednego dnia nie wysuszymy muru, choćbyśmy we wnętrzu wytworzyli temperaturę, jaka panuje w saunie. Koszt takiego osuszania to jedynie koszt zużytej do zasilania urządzeń – energii.

Osuszanie za pomocą osuszaczy powietrza

Takie osuszanie także można wykonać samodzielnie, ale trzeba wypożyczyć urządzenie. Aby osiągnąć zamierzony cel – osuszacz powietrza musi mieć odpowiednią wydajność. Z kolei wysoka wydajność wiąże się też przeważnie z wysokim zużyciem energii potrzebnej do zasilania urządzenia. Osuszacz – susząc powietrze w pomieszczeniu – doprowadzi do odprowadzenia wilgoci ze ścian oraz z podłóg. Stanie się tak jednak tylko wówczas, gdy izolacja pozioma jest nienaruszonym stanie. Jeżeli izolacji nie ma – osuszacz będzie zasysał wilgoć z gruntu i zza ścian, co spowoduje jeszcze większe zawilgocenie przegród.

W wypożyczalniach narzędzi i sprzętu budowlanego są dostępne osuszacze sorpcyjne i kondensacyjne. Stosując osuszacz sorpcyjny – ściany powinno się najpierw osłonić folią, mocując ją do sufitu. Osuszacze kondensacyjne pracują najbardziej wydajnie kiedy w pomieszczeniu panuje temperatura 20 stopni Celsjusza. Zanim uruchomi się taki osuszacz we wnętrzu – należy uszczelnić okna i zabezpieczyć kratki wentylacyjne. Działania te mają na celu zapobiegnięcie pobieraniu przez urządzenie wilgotnego powietrza z zewnątrz. W wypożyczalniach wpłaca się kaucję w wysokości kilkuset złotych i wypożycza urządzenie za opłatą dobową. Opłata ta jest zależna od rodzaju urządzenia i jego wydajności, ale może wynieść nawet 100 – 200 zł na dobę. Średni czas osuszania pomieszczenia to około 2 tygodnie.

Osuszanie ścian - metoda mikrofalowa

Niepodważalną zaletą tej metody osuszania budynków jest szybkość suszenia i penetracja przegrody w całej jej grubości. Suszenie następuje przy przesuwaniu generatora mikrofalowego po powierzchni zawilgoconej ściany. Pracę trzeba zlecić wykwalifikowanej firmie. O ile zużycie energii przez urządzenie osuszające jest niewielkie, to całościowy proces osuszania nie będzie tani. Zależy on przede wszystkim od tego jaką powierzchnię chcemy osuszyć. Usługodawcy podają przeważnie cenę za osuszenie 1 m² ściany, stropu lub posadzki. Ceny te różnią się od siebie w zależności od regionu kraju. Firmy osuszającej warto poszukiwać we własnym regionie, ponieważ zatrudnienie fachowców przyjezdnych zwiększy jeszcze bardziej koszty i tak stosunkowo drogiej usługi.

Iniekcja - sposób na osuszenie ściany

Jest to metoda szczególnie polecana wówczas, kiedy ciągłość izolacji poziomej fundamentów została przerwana. Osuszanie i przeciwdziałanie pojawieniu się wilgoci w przyszłości polega na stworzeniu przegrody hydrofobowej lub uszczelniającej. Metoda sprowadza się do opróżnienia porów oraz kapilarów z wody i wprowadzeniu w te miejsca środków hydrofobowych. Jedną z częściej stosowanych iniekcji - jest iniekcja krystaliczna, podczas której wykorzystuje się wykrystalizowane, nierozpuszczalne w wodzie minerały. Metoda uchodzi za jedną ze skuteczniejszych, ale niestety jest kosztowna. Cena 1 metra bieżącego iniekcji w ścianie może wynosić nawet kilkaset złotych. Kwotę tą należy przemnożyć przez wielkość, wynikającą ze zmierzenia domu w jego obwodzie.

Otwory Knappena i metoda elektroosmozy

Otwory Knappena to metoda znana, ale stosowana niezbyt powszechnie. Polega ona na wywierceniu w murze otworów na głębokość ¾ muru. Otwory te mają średnicę od 3 do 5 cm i mogą być zwykłe lub połączone bruzdą grzejną. Przez otwory ma odparować wilgoć. Można je wiercić w taki sposób, aby tworzyły kanał w kształcie kolanka lub rząd dolnych otworów połączyć niewielką bruzdą. W bruździe tej umieszcza się następnie kabel grzejny, który przyspiesza proces osuszania muru. Jednak w strefie otworów odparowywaniu wilgoci towarzyszy też znaczne zasolenie, a ponadto metoda jest dość długotrwała i skutkuje raczej ciągłym obniżaniem wilgoci, aniżeli jednorazowym osuszeniem domu. Podobną rolę wypełniają także otwory ze środkiem higroskopijnym, aktywne ekrany wentylacyjne oraz metoda elektroosmozy.

Ostatnia z wymienionych metod wykorzystuje prąd stały, przepływający pomiędzy założonymi w murze elektrodami. Wilgoć przemieszcza się z partii górnych muru w dół, aż wreszcie zostaje usunięta do gruntu. Metoda jest stosunkowo nowa, ale także jest długotrwała i stosowana raczej w celu stałego obniżania wilgoci, aniżeli jej jednorazowego usunięcia. Koszty osuszania domu w wymienione sposoby zależą od rozmiarów istniejącego zawilgocenia, ilości potrzebnych otworów i są bardzo zróżnicowane. Należy poszukiwać firmy możliwie taniej, ale ze szczególną uwagą, by nie natknąć się na oszustów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-sciany.pl e-sciany.pl