Najczęściej stosowanym sposobem ocieplania ścian jest metoda lekka-mokra, znana też bezspoinowym systemem ociepleń. Polega ona na przyklejeniu do zewnętrznej powierzchni ścian odpowiedniej grubości materiału termoizolacyjnego (styropianu lub wełny mineralnej), pokryciu go zaprawą, wtopieniu w nią ochronnej siatki zbrojącej z włókna szklanego i wykończeniu powierzchni szlachetnym tynkiem cienkowarstwowym.
Metoda jest prosta, ale, jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach. Dlatego decydując się na ocieplenie domu, inwestor powinien skorzystać z doradztwa technicznego firmy, której system izolacji cieplnej chce wybrać. Specjaliści liczących się na rynku producentów bezpłatnie doradzą, jaki system będzie dla konkretnego budynku najkorzystniejszy, ustalą rodzaj i grubość warstwy izolacyjnej, zapewnią fachową poradę, począwszy od fazy projektowej po realizację.
Ocieplenie domu najlepiej powierzyć renomowanej firmie wykonawczej. Dobrze jednak wiedzieć, na czym ta technologia polega. Na poniższych zdjęciach przedstawiono główne etapy prac ociepleniowych budynku, wcześniej pokrytego tynkiem tradycyjnym. W tym przypadku jako materiału termoizolacyjnego użyto płyt styropianowych.
Przed przystąpieniem do zasadniczych prac, całą elewację należy umyć wodą pod ciśnieniem, usuwając kurz i brud. Czynność ta jest niezbędna dla zapewnienia właściwej przyczepności zapraw klejących.
- Po wyschnięciu elewacji, w celu zmniejszenia chłonności, ściany gruntuje się emulsją (np. Atlas Uni-Grunt). Nanosi się ją wałkiem (można także pędzlem) w postaci nierozcieńczonej.
- Czas na zamontowanie metalowych profili cokołowych. Są one podparciem dla pierwszego rzędu płyt styropianu, który służy w tej realizacji za materiał termoizolacyjny. Grubość listwy musi być dostosowana do grubości termoizolacji. Mocuje się ją do ściany za pomocą kołków rozporowych w ilości co najmniej 3 sztuki na metr długości.
- Na płytę styropianu nanosi się zaprawę klejącą (Atlas Hoter S) w postaci pasma obwodowego (tzw. pryzma brzegowa) i około 6 równomiernie rozłożonych placków. Ilość zaprawy powinna być tak dobrana, aby co najmniej 60 proc. powierzchni płyty miało poprzez klej kontakt z podłożem. Płytę przykłada się do ściany i delikatnie dociska.
- Kolejne płyty układa się od dołu ku górze elewacji na tzw. cegiełkę. Należy przy tym kontrolować, przy pomocy poziomnicy, ich ustawienie zarówno w pionie, jak i w poziomie. Po związaniu zaprawy pod płytami, połączenie klejowe można wzmocnić mechanicznie kołkami plastikowymi w ilości nie mniejszej niż 4 sztuki/m² płyty.
- Wykonanie warstwy zbrojonej polega na całkowitym zatopieniu w zaprawie klejącej Atlas Hoter U siatki z włókna szklanego. Następne pasma siatki układa się z zakładem 10 cm. Ewentualne nierówności warstwy, po jej wyschnięciu, szlifuje się papierem ściernym.
- Warstwę zbrojoną, po całkowitym związaniu kleju, pokrywa się podkładową masą tynkarską, odpowiednią dla danego rodzaju tynku. Tutaj zastosowano tynki silikonowe, więc podkład stanowi masa Atlas Silkon ANX.
- Ostatnim etapem jest położenie cienkowarstwowego tynku silikonowego (Atlas Silikon). Praca wymaga takiej organizacji, by można go było położyć, zafakturować i połączyć z następną partią w czasie, gdy jest mokry. Połączenie wyschniętego fragmentu z nowo nałożonym tynkiem byłoby widoczne.
Mądry inwestor przed szkodąRoboty budowlane nie znoszą skrótów. Uproszczenie, bądź zaniedbanie technologii wykonywania prac, zemści się na inwestorze. Niestety, później niż wcześniej. I tak:
- Pominięcie nałożenia zaprawy na płytach styropianowych w formie tzw. pryzmy brzegowej będzie skutkować wadliwym mocowaniem i brakiem trwałości. Odpadnięcie takiego ocieplenia jest tylko kwestią czasu.
- Jeżeli na elewacji pojawią się pionowe spękania, w równych metrowych odstępach, możemy być pewni, że zakład siatki nie był odpowiedni.
- Ewentualne pęknięcia prostopadłe do naroży okiennych świadczyć będą, że zabrakło w nich dodatkowych wzmacniających pasków siatki.
- Niedopuszczalne jest zastępowanie wklejenia siatki zbrojącej samym jej zaszpachlowaniem.
- Nałożenie tynku cienkowarstwowego na mokrą warstwę zbrojącą może doprowadzić do późniejszego odspojenia się tynku.
Żeby inwestor mógł spać spokojnie, powinien zatrudnić własnego inspektora nadzoru, na którego wiedzy i doświadczeniu mógłby polegać. Inwestor zawsze może liczyć na pomoc doradcy technicznego producenta, pod warunkiem, że dom ocieplany był systemowo. W przypadku reklamacji, gdy okaże się, że użyto produktów różnych producentów, jednoznaczne określenie, kto jest winien i kogo obciążyć kosztami naprawy, jest praktycznie niemożliwe.