Malowanie samo w sobie to czysta przyjemność. Jednak pod warunkiem, że farba dobrze kryje, idealnie trzyma się podłoża i pozostawia zadowalający efekt końcowy. W przeciwnym razie malarz przeklina niczym przysłowiowy szewc i czyni swoją powinność z bezwzględnego przymusu. Aby uniknąć stresujących sytuacji podczas malowania – często trzeba poświęcić dzień lub dwa na właściwe przyszykowanie powierzchni. Jeśli ściany pokryte są nowoczesnymi farbami akrylowymi lub lateksowymi – na ogół wystarczy umyć je letnią wodą z dodatkiem mydła malarskiego. Jednak już tzw. klejówki (suche farby starej generacji) wymagają całkowitego usunięcia. Podobnemu zabiegowi trzeba poddać stare tapety oraz meble, którym zamierzamy przywrócić dawny blask.
Usuwanie farb klejowych
Powłoki malarskie powstałe przed laty z farb klejowych, bezwzględnie wymagają całkowitego usunięcia przed zamiarem pokrycia ścian nowoczesnymi farbami dyspersyjnymi. Malowanie nie będzie możliwe, gdyż stara klejówka będzie nawijała się na wałek lub pozostawała na pędzlu, co spowoduje powstanie nieestetycznych pęcherzy bądź miejscowe niepokrycie podłoża. Farby klejowe usuwa się ze ścian i sufitów przy pomocy szpachelki. Uprzednio należy namoczyć je ciepłą wodą, by zeskrobywanie było łatwiejsze i nie prowadziło do uszkodzeń oczyszczanej powierzchni. Należy przy tym uważać z ilością zastosowanej wody, gdyż jej nadmiar może spowodować rozmazywanie się starej powłoki malarskiej. Po zeskrobaniu farby klejowej – zmywamy tynk wodą z dodatkiem szarego mydła, uzupełniamy ubytki i malujemy powierzchnię wybraną farbą dyspersyjną. Uwaga! Stare tynki praktycznie zawsze wymagają przed malowaniem kompleksowych napraw i gruntowania.
Usuwanie łuszczących się farb dyspersyjnych
Generalnie farby dyspersyjne nie wymagają całościowego ich usunięcia z przeznaczonej do malowania powierzchni. Są jednak sytuacje, kiedy czynność ta jest nieodzowna. Dzieje się tak wówczas, gdy farba nie trzyma się dobrze podłoża (została położona na niewłaściwie przygotowaną powierzchnię). Wtedy najczęściej zauważalne jest tzw. łuszczenie się starej powłoki malarskiej. Miejsca te trzeba oczyścić. Robi się to podobnie, jak w przypadku usuwania farb klejowych. Newralgiczny fragment namacza się delikatnie ciepłą wodą i zeskrobuje starą farbę szpachelką. Dla wyrównania i ujednolicenia powierzchni konieczne jest wtedy również nałożenie cienkiej warstwy szpachli gipsowej, którą przed malowaniem należy przeszlifować papierem ściernym.
Usuwanie farb olejnych
Usunięcia lub przynajmniej zmatowienia powierzchni wymagają również stare farby olejne. Najczęściej mamy z nimi do czynienia na drewnie, które zamierzamy poddać renowacji (np. okna, drzwi, meble). W takich przypadkach nieodzowny jest papier ścierny o zróżnicowanym uziarnieniu. Dodatkową, znaczącą pomoc niesie dysponowanie odpowiednimi narzędziami. Należą do nich przede wszystkim szlifierki i opalarki. Na większych powierzchniach płaskich najlepiej sprawdza się szlifierka oscylacyjna. Ma ona prostokątną stopę, na którą nakłada się papier ścierny. Oprócz niej przydatna jest także szlifierka taśmowa (papier zamiast na stopie pracuje na rolkach), szlifierka mimośrodowa (z okrągłą stopą, którą łatwiej jest dotrzeć do powierzchni zaokrąglonych) oraz miniszlifierka (urządzenie o niewielkich rozmiarach, które umożliwi zeszlifowanie starych powłok malarskich w zakamarkach, np. na elementach ozdobnych mebli, itp.).
Podczas usuwania starych farb poprzez szlifowanie należy pamiętać, że prace rozpoczyna się od zastosowania papieru o wyższej gradacji ziaren, a kończy na najniższym uziarnieniu. Pozwala to uzyskać idealnie gładkie i nadające się do ponownego pomalowania powierzchnie. Inną kwestią, o której także powinniśmy pamiętać podczas renowacji mebli czy okien jest fakt, że ich powierzchnia wymaga nieco innego przygotowania pod farby kryjące i innego pod preparaty uwidaczniające naturalny wygląd drewna. Pod farbę kryjącą w wielu przypadkach wystarczy lekko zmatowić powierzchnię. Natomiast pod przezroczysty lakier czy lakierobejcę – konieczne jest całkowite oczyszczenie surowca z zastosowanych na nim dotychczas powłok malarskich. Druga z wymienionych powyżej czynności wiąże się ze zdecydowanie większym nakładem pracy i wymaga poświęcenia dużej ilości czasu, ale za to daje bardzo zadowalające efekty końcowe. Odnowione w ten sposób meble lub inne drewniane przedmioty otrzymują wówczas tzw. drugie życie.
Usuwanie starych tapet
Tapety mają do siebie to, że łatwo pokryć nimi ściany, ale trudniej je potem usunąć. W dodatku szybko się nudzą, a szeroka baza wzornicza i kolorystyczna zachęca do dokonywania częstych zmian. Najłatwiej usuniemy tapety papierowe. Więcej trudu trzeba włożyć w pozbycie się tapet winylowych oraz tych, które wykonane są włókna szklanego. Ostatnie z wymienionych są praktycznie nieusuwalne (nakłada się na nie szpachle gipsowe lub kładzie kolejną tapetę). Żadnej tapety nie usuwa się na sucho, gdyż najczęściej prowadzi to do uszkodzeń powierzchni ścian. Wyroby papierowe wystarczy namoczyć samą ciepłą wodą lub roztworem z dodatkiem octu. Wilgoć wniknie bez trudu w ich strukturę i rozmiękczy klej, co pozwoli na łatwe zdjęcie brytów. W powyższym celu używa się pędzla ławkowca, gąbki lub spryskiwacza do szyb. Zdejmowanie starej powłoki rozpoczynamy po upływie około 15 -20 minut od namoczenia.
Tapety winylowe wymagają zdejmowania w dwóch warstwach lub zastosowania specjalnego preparatu do ich usuwania. Preparaty są na ogół skuteczne, ale posiłkowanie się nimi zwiększa koszty inwestycji (wbrew pozorom nie są to wcale produkty tanie). Dlatego większość posiadaczy zużytych już tapet decyduje się raczej na zdjęcie ich domowymi sposobami. W powyższym celu należy rozpocząć zdzieranie od mniej widocznego narożnika. Podważona i ciągnięta tapeta winylowa rozwarstwi się, co pozwoli nam zdjąć jej wierzchnią warstwę. Spodnia natomiast zejdzie po jej uprzednim namoczeniu. Pozostałości należy zeskrobać szpachelką, a całość ściany umyć mydłem malarskim i zagruntować. Na tak przygotowane podłoże można nakładać farbę bądź przyklejać nową tapetę.
Preparaty do usuwania starych powłok malarskich
W dzisiejszych czasach praktycznie na każdy problem można znaleźć wygodne rozwiązanie. Nie inaczej jest również z usuwaniem starych farb. W sklepach dostępny jest całkiem spory wybór specjalnych preparatów, które naniesione na usuwaną powłokę rozmiękczą ją i pozwolą bezproblemowo zeskrobać. Specjalistyczne zmywacze dedykowane są różnym rodzajom farb. Najczęściej występują w postaci płynnej, żelowej lub koncentratu proszkowego przeznaczonego do samodzielnego rozrobienia z wodą. Wadą omawianych wyrobów jest stosunkowo wysoka cena i niewielka wydajność. Kiedy zechcemy przy użyciu specjalistycznego środka usuwać farbę z dużych powierzchni ścian i sufitów może okazać się, że koszty odnowienia mieszkania podwoją się lub nawet potroją. Nie oznacza to jednak, że dostępne w sklepach preparaty są całkowicie bezużyteczne. Doskonale sprawdzają się do zastosowań punktowych i w miejscach trudnodostępnych. Przy ich pomocy dużo łatwiej i szybciej odnowimy np. rzeźbione meble drewniane, ażurowe balustrady, ozdobne wykończenia schodów, itp. elementy.